Anna Struk. Co wydarzy się na rynku budowlanym w 2012 roku?

Anna Struk. Co wydarzy się na rynku budowlanym w 2012 roku?

Jesienna pogoda w zimie  to główny powód dobrej sprzedaży materiałów budowlanych  w grudniu i styczniu w stosunku do ubiegłego roku a nawet w stosunku do 2010 r. Pomimo dobrego początku roku  nie spodziewam się niczego dobrego na rynku budowlanym w 2012 r. a szczególnie w drugiej połowie 2012 r. Wkrótce skończą się inwestycje drogowe i inne realizowane w związku z EURO 2012.

Anna Struk
Anna Struk, dyrektor generalny sieci salonów Drzwi i podłogi VOX

Tysiące ludzi pracujących w tym obszarze budownictwa będzie poszukiwać zatrudnienia. Część z nich  poszuka zleceń na rynkach zagranicznych np. w Niemczech. Inni  założą małe firmy, które będą  konkurować na rynku tylko i wyłącznie  ceną. Według mnie obniżenie cen usług i marż w budownictwie jest nieuniknione.

Kto poniesie tego konsekwencje?

Producenci materiałów budowlanych zapowiadają podwyżki cen, tłumacząc je wzrostem kosztów produkcji, wynikających  ze wzrostu cen surowców, energii,  podatków od nieruchomości, kosztów transportu  oraz dodatkowych obciążeń składek ZUS. Konsekwencją tego powinny wzrosnąć ceny materiałów budowlanych dla ostatecznego odbiorcy. Ale czy tak się stanie?  Sądzę że jest to prawdopodobne, gdyż firmy handlowe zaopatrujące  rynek inwestycyjny już pracują na marżach bliskich zeru, chcąc przetrzymać te trudniejsze czasy i nie bardzo z czego mają dokładać.

Spadnie popyt na materiały budowlane

Z drugiej strony spadnie  popyt na materiały budowlane. Większość developerów nie będzie budować w sytuacji, gdy ma dużo niesprzedanych mieszkań. A rozwój budownictwa mieszkaniowego jest jednym z kluczowych czynników sukcesu wielu firm. Banki  od nowego roku podniosły poprzeczkę co do warunków uzyskania kredytu. Chętni na zakup mieszkania odbiją się od banku do banku. Wzrasta również ilość mieszkań do sprzedaży na rynku wtórnym, obniżyły się też ceny takich mieszkań.

Żyjemy w czasach niewątpliwie ciekawych ale trudnych, zarówno dla dostawców jak i klientów. Myślę, że w 2012 r. czeka nas parę niespodzianek w postaci upadłości firm, ale też fuzji i przejęć w sektorze budowlanym. Przyspieszy  proces konsolidacji firm handlowych, szczególnie małe podmioty mogą tracić konkurencyjność i będą poszukiwać swego miejsca w firmach sieciowych.