Centrum Informacji Branżowej szacuje, że za kilka lat w Polsce będzie potrzebnych 20 000 nowych profesjonalistów pracujących w branży stolarki otworowej. Tymczasem, wskazuje Zrzeszenie Montażystów Stolarki, już niebawem może zabraknąć specjalistów od montażu.
Za taki stan odpowiada system szkolnictwa zawodowego, który wymaga od uczniów szkół budowlanych opanowania określonych umiejętności, bez wskazywania na działy „budowlanki”, do jakich się odnoszą. I tak np. uczniowie muszą nabyd umiejętność mierzenia. Ale czy to będzie wykonywanie pomiaru otworu okiennego, czy też mierzenie listewki potrzebnej do wykonania karmnika dla ptaków – tego nikt nie precyzuje.
Nowoczesne budownictwo to coraz większe przeszklenia, wyroby stolarki są coraz bardziej zaawansowane technologicznie, a montaż wykonywany jest z użyciem coraz lepszych – ale też wymagających sporej wiedzy i umiejętności – materiałów. Czy oby na pewno powinno się takie prace powierzad fachowcom z uprawnieniami kierowniczymi średniego szczebla, którzy najczęściej w szkole nawet nie dotknęli okna? O wiedzy na temat montażu z użyciem folii paroszczelnych i paroprzepuszczalnych, czy też jeszcze bardziej wymagającego montażu z użyciem konsol i wsporników nie wspominając.
Montaż stolarki: recepta na brak wykwalifikowanej kadry
Receptą na problemy z brakiem wykwalifikowanych kadr, jakie już wkrótce zaczną trapić polską branżę budowlaną, są programy prowadzone przez firmy i organizacje związane z branżą stolarki. Właśnie taką inicjatywę podjęło tej jesieni Zrzeszenie Montażystów Stolarki. Program Edukacji Zawodowej, skierowany do nauczycieli zawodu i uczniów szkół budowlanych, docelowo ma objąd wszystkie szkoły budowlane i drzewne w Polsce. Eksperci Zrzeszenia prowadzą intensywne, kilkugodzinne szkolenia i organizują praktyczne pokazy montażu okien i drzwi. Opracowali również podręcznik dla uczniów i nauczycieli, który przedstawia kompletną i aktualną wiedzę na temat stolarki i montażu. Nauczycieli wspierają swoją wiedzą i doświadczeniem, a uczniów – podarowanymi im oknami i ramami montażowymi oraz licznymi pomocami naukowymi przekazanymi przez firmy wspierające program.
Na kolejne lat a zaplanowane są dalsze działania: webinaria dla nauczycieli, wyposażanie pracowni montażowych w szkołach, a nawet zorganziowanie olimpiady montażowej dla uczniów. Wszystko po to, aby liczba fachowców rosła, a branża stolarki mogła szczycid się nie tylko liczba wyprodukowanych i sprzedanych okien i drzwi, ale też liczba fachowych, profesjonalnych montażystów.