Inżynier budownictwa – jakie należy mieć kwalifikacje i predyspozycje do wykonywania zawodu?

budownictwo

Czym zajmuje się inżynier budownictwa i jaką szkołę trzeba ukończyć, aby uzyskać ten tytuł? Podobne pytanie zadaje sobie wielu maturzystów czy absolwentów szkół średnich, którzy zastanawiają się nad swoją ścieżką zawodową. Praca inżyniera budowlanego należy do jednych z najbardziej wymagających i odpowiedzialnych, dlatego też należy liczyć się z koniecznością podjęcia odpowiedniej edukacji. Zatem jak zostać inżynierem budownictwa i jakie umiejętności należy posiadać, aby zwiększyć swoje szansę na zatrudnienie? Podpowiadamy.

Inżynier budownictwa – jak nim zostać?

Każdy, kto marzy o zrobieniu kariery w budownictwie, ale nie jako pracownik fizyczny lub rzemieślnik, musi dostać się na jedną z uczelni technicznych i ukończyć studia wyższe na kierunku budownictwa. Do uzyskania tytułu inżyniera wystarczy dyplom świadczący o ukończeniu studiów pierwszego stopnia – zarówno stacjonarnych, jak i niestacjonarnych. W zależności od placówki, studenci wybierają specjalność, z której będą zdawać egzamin inżynierski. W jej oparciu dobierane są przedmioty, z których należy zgłębiać swoją wiedzę. Studenci budownictwa najczęściej mają do czynienia z zajęciami z dziedziny m.in. materiałoznawstwa, wytrzymałości materiałów czy rysunku technicznego. Można także wybrać, czy chcemy specjalizować się w budownictwie lądowym bądź wodnym.

Inżynier budownictwa a uprawnienia

Edukacja na kierunkach technicznych wcale nie musi kończyć się na studiach inżynierskich. Można pójść o krok dalej i kształcić się na studiach magisterskich, co pomaga zwiększyć swoje szanse na zatrudnienie w prestiżowych biurach projektowych przy przedsiębiorstwach budowlanych. Warto także pamiętać, że pełnienie samodzielnych funkcji technicznych wiąże się z koniecznością zdania egzaminu w zakresie znajomości procesu budowlanego. Sam dyplom inżyniera najczęściej nie wystarczy. Trzeba także zadbać o nabycie odpowiednich uprawnień. Jak to zrobić? Zadanie nie jest tak skomplikowane jak mogłoby się wydawać, ponieważ można je uzyskać po odbyciu praktyk na budowie czy stażu przy sporządzaniu projektów.

Inżynier budownictwa – gdzie może pracować?

Jak prezentują się perspektywy dla absolwentów uczelni technicznych na kierunku budownictwa? Okazuje się, że możliwości jest naprawdę wiele. Przeglądając oferty pracy w stolicy, jak i innych miastach w Polsce można łatwo zauważyć, że zapotrzebowanie na specjalistów w dziedzinie budownictwa, w tym mieszkaniowego, użyteczności publicznej czy komunikacyjnego.

Inżynierowie często znajdują zatrudnienie na stanowisku projektanta obiektów budowlanych, gdzie musi wykazać się znajomością i sprawną obsługą specjalnych programów, z którymi każdy student może zaznajomić się już podczas kształcenia na uniwersytecie. Do obowiązków projektanta należy nie tylko planowanie, ale także wykonanie dokumentacji technicznej i dobór odpowiednich materiałów. Osoba z tytułem inżyniera budownictwa może także pracować jako kierownik budowy. Co to oznacza w praktyce? Musi on kompleksowo zająć się procesem budowy obiektu – od planowania, przez oddelegowanie zadań wykonawcom, aż po kontrolowanie ich działań. Po budownictwie warto szukać pracy w roli inspektora nadzoru, jednak należy wziąć pod uwagę uprawnienia jakie wymagane są do piastowania tego stanowiska. Do zadań inspektora należy bowiem m.in. udzielenie pozwolenia na rozpoczęcie kolejnych etapów budowy.

Inżynier budownictwa – jakie cechy powinien posiadać?

Jakie predyspozycje należy posiadać, aby po studiach na politechnice szybko znaleźć zatrudnienie, np. na takich portalach jak gowork.pl? Wartością dodaną będzie umiejętność wykonywania rysunków technicznych w sposób prawidłowy i zrozumiały dla wykonawców. Bardzo cenna ukazuje się znajomość programów graficznych, które stanowią podstawowe narzędzie pracy profesjonalnych biur projektowych i firm budowlanych. W zawodzie inżyniera przydaje się również dobra wyobraźnia przestrzenna, dzięki której przełożenie projektu na rzeczywistość nie stanowi żadnego problemu. Łatwiej wtedy wychwycić ewentualne błędy czy nieścisłości.